

To święto kojarzy się przeważnie z goździkami i czekoladopodobną bombonierką - w opinii i wyobrażeniu większości Polaków Międzynarodowy Dzień Kobiet to święto wymyślone przez komunistów. Niewielu jednak wie, iż pierwsze wzmianki o tym specjalnym dniu pochodzą już z czasów starożytnej Grecji.
Pierwsze informacje na temat czczenia płci pięknej w trakcie poświęconego im święta pochodzą ze starożytnej Grecji, gdzie mężatki o nienagannej reputacji przygotowywały specjalny festyn ku czci bogini życia i śmierci. Święto przypadało w październiku i odbywało się tuż przed jesiennymi siewami. Kobiety oddawały się wówczas rozmyślaniom, tańczyły i ostatecznie składały ofiarę z zabitego prosiaka. Jednak wraz z upadkiem kultury helleńskiej zaginęło świętowanie kobiecej czci.
Zaskakujący może zdawać się fakt, iż kolejne informacje o kobiecym święcie pochodzą dopiero z 1824 roku, kiedy to praczki z Bonn-Beuel przygotowały uroczyste zapusty. Panie chodziły od gospody do gospody, śpiewały, tańczyły chcąc oderwać się od prozy życia.
Dzień demonstracji
Pierwszy Dzień Kobiet nie był jednak po raz pierwszy obchodzony, jak myśli większość w ZSRR, ale w Stanach Zjednoczonych. Obchody tego święta wiążą się bezpośrednio z walką kobiet o równouprawnienie oraz lepsze warunki do życia oraz zatrudnienia. Ważną datą w historii jest rok 1857, kiedy to panie zatrudnione w nowojorskiej przędzalni bawełny zorganizowały strajk i domagały się krótszego dnia pracy oraz takiego samego wynagrodzenia, jakie otrzymywali mężczyźni.
W Stanach Zjednoczonych 20 lutego 1908 roku po raz pierwszy obchodzono dzień kobiet. Wówczas miały miejsce ogromne demonstracje na rzecz ekonomicznych oraz politycznych praw kobiet i - co ważne - na rzecz przyznania paniom prawa do udziału w wyborach.
Kilka lat później obyczaj czczenia pań dotarł do Europy. Początkowo jedynie w Austrii oraz Danii, następnie rozprzestrzenił się w Niemczech oraz Szwajcarii. Ważną datą w historii kobiecego święta jest 19 marca 1911 r., kiedy to w myśl uchwały Międzynarodowego Kongresu Kobiet Socjalistek w Kopenhadze po raz pierwszy obchodzono Międzynarodowy Dzień Kobiet. Zainicjowała go niemiecka socjalistka Klara Zetkin.
Datę tę przyjęło w 1922 roku na pamiątkę fali marcowych strajków kobiet w Sankt Petersburgu w 1917 roku. Wówczas krwawo stłumiono demonstrację pracownic przemysłu tekstylnego, która przerodziła się w rozruchy, na skutek których car Mikołaj II zmuszony został do abdykacji. To właśnie na pamiątkę tych wydarzeń od 1918 roku obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kobiet.
Goździk – polski dowód uznania
W naszym kraju o święcie kobiet przypomniano sobie po II Wojnie Światowej. W Polsce Ludowej dzień ten jednak stał się raczej narzędziem socjalistycznej propagandy, niż dowodem szacunku dla pięknej płci. Obchody tego dnia najczęściej polegały najczęściej na przymusowym uczestnictwie w akademiach organizowanych przez zakłady pracy, podczas których obdarowywano kobiety goździkami, tulipanami, często też kawą, czekoladkami, czy też innymi drobiazgami i niepotrzebnymi bibelotami.
Obecnie do święta pań podchodzi się ze sporą rezerwą. Obserwując tradycję „symbolicznego kwiatka dla Ewy” można stwierdzić, iż zdaje się ona powoli zanikać. Proces ten począł zacznie postępować, kiedy to centralne obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet w Polsce zlikwidowane zostały w 1993 roku przez ówczesną premier Hannę Suchocką.
Z chwilą, gdy usunięto narzucone przez państwo święto, Dzień Kobiet stał się pretekstem do wielu sond ulicznych, w których pytano o skojarzenia związane z dniem 8 marca. Wynikało to zapewne ze stereotypów krążących wokół tego święta. Niestety ucierpiała na tym zdecydowanie kwestia kobieca, która przestała być dyskutowana. Sytuacja znacznie zmieniła się w momencie, gdy zajęły się nią kobiety.
Powrót do korzeni
Ostatnich kilka lat to zdecydowany powrót do tradycji Dnia Kobiet jako czasu dyskusji na temat praw, potrzeb oraz problemów płci pięknej. Kobiece organizacje takie jak Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny czy też Centrum Praw Kobiet organizują w stolicy oraz innych polskich miastach Manify czyli połączenie wiecu z pochodem oraz happeningiem. Podczas tych szczególnych spotkań Polki wychodzą z własnymi postulatami na ulicę. Tego typu spotkania sprawiają, że Dzień Kobiet staje się ponownie świętem związanym z dyskusją na temat roli kobiety w społeczeństwie.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz